Anna i Grzegorz Bardowscy z „Rolnik szuka żony”
Anna i Grzegorz Bardowscy są doskonałym przykładem na to, że program „Rolnik szuka żony” łączy ludzi. Uczestnicy show poznali się właśnie przed kamerami, zgłaszając się do drugiego sezonu. Dziś bohaterowie „RszŻ2” to małżonkowie z kilkuletnim stażem i dwójką dzieci. Najpierw Ania Bardowska urodziła syna: Jasia, a później do rodziny dołączyła córka: Liwia.
Grzegorz i Anna wprawdzie rzadko pojawiają się w TV, za to na dobre rozgościli się w innych mediach. Dziś aktywnie działają w sieci, nagrywając vlogi na YouTube i publikując posty na Instagramie. Dzielą się tam rozmaitymi informacjami, poradami, poleceniami oraz przepisami. „Przemycają” także wieści z dnia codziennego. Dzięki temu użytkownicy sieci obserwujący konta Bardowskich dowiedzieli się, że początek czerwca uczestnicy „Rolnika…” – wraz z dziećmi – spędzili w Czorsztynie. Pamiątkowe fotografie Ania Bardowska opublikowała na Instagramie, przy okazji zamieszczając osobisty dopisek.
Anna Bardowska na Instagramie
Anna i Grzegorz Bardowscy poznali się w 2015 roku, podczas realizacji wspomnianej edycji „RszŻ”. Uczestnicy randkowego show prowadzonego przez Martę Manowską szybko zapałali do siebie uczuciem. W finale byli już jako para, a we wrześniu 2016 roku zakochani wzięli ślub.
Podczas wycieczki do Czorsztyna Ania opublikowała romantyczny kadr z mężem. W opisie wspomniała o latach „we dwoje”:
Grzesiu mówi: płyniemy już 9 lat, a w sumie to 10. Kto jest z nami od początku?
W komentarzach internauci również dzielili się swoimi przemyśleniami na temat „początków” Anny i Grzegorza. Nie brakowało odpowiedzi od osób, które śledziły odcinki „Rolnika…” z ich udziałem:
Oczywiście, że od samego początku. Bardzo, bardzo Wam kibicowałam w programie. Cieszę się, że dzięki niemu odnaleźliście się nawzajem. Cudowna z Was rodzinka (…).
Jestem od pierwszego odcinka „Rolnika”. Pamiętam słowa: „dla pani Ani mógłbym klęknąć na kolano” czy jakoś tak.
Od pierwszego odcinka. Od razu wiedziałam, że to spojrzenie Grześka to nie jest takie „zwykłe”.
Ja też poznałam was, oglądając „Rolnika” i wiedziałam, że jesteście dla siebie stworzeni.
Też oglądaliście sezon „RszŻ” z udziałem Bardowskich?
