Marta Manowska na Instagramie
Marta Manowska, znana i lubiana twarz Telewizji Polskiej, od lat jest nieodłączną częścią programów, które zdobyły serca widzów. „Rolnik szuka żony” oraz „Sanatorium miłości” to produkcje, przy których Manowska sprawdza się jako gospodyni, przyciągając przed ekrany rzesze fanów.
Kiedy i gdzie oglądać 12. już sezon „Rolnika…”? Prace nad produkcją trwają, a „RszŻ” najprawdopodobniej wróci do TVP1 jesienią. Sama prezenterka nieco uchyliła rąbka tajemnicy dotyczącej nadchodzącej odsłony, budząc jeszcze większe zainteresowanie wśród fanów formatu.
Jednak nie tylko zawodowe sukcesy Manowskiej są przedmiotem zainteresowania mediów i publiczności. Dziennikarka, znana z dyskrecji, rzadko dzieli się szczegółami ze swojego życia prywatnego. Ostatnio jednak na jej profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie, które wywołało niemałe poruszenie. Manowska zaprezentowała na nim pierścionek, co natychmiast wywołało falę spekulacji i gratulacji od internautów. Sama zainteresowana szybko wyjaśniła całą sytuację.
Marta Manowska o zaręczynach
Marta Manowska minione dni spędziła wraz z rodziną. Czas wolny wykorzystała m.in. na pielęgnowanie relacji z bliskimi, łącząc to z nadmorskimi podróżami. Relacjami z tych chwil chętnie dzieliła się w sieci, aktualizując swoje instagramowe konto. To właśnie tam trafiła również fotografia ukazująca dwa lśniące pierścionki.
Wspomniany kadr nie tylko zyskał spore zainteresowanie użytkowników sieci, ale też niektórym nasunął pewne wnioski. Teodozja – jedna z uczestniczek „Sanatorium miłości 6” – napisała:
Gratuluję Martusiu. Zasługujesz na wszystko. Cudowności życzę. TEO.
Na jej wpis niemal natychmiast zareagowała gospodyni programów TVP. Manowska wyjaśniła, że wspomniana biżuteria wcale nie oznacza zaręczyn:
Tu nie ma czego gratulować. To po prostu pierścionek. Ważny dla mnie. NIE ZARĘCZYNOWY.
Sprawdzacie, co słychać u Marty Manowskiej?