Wielu właścicieli myśli, że ta zabawa uczy psa agresji. Trener wyjaśnia, jak jest naprawdę

Zabawa z psem może przybierać różne formy. Jedne czworonogi uwielbiają biegać za piłką, inne kochają zabawki do gryzienia. Spore kontrowersje w psim środowisku budzi natomiast aktywność polegająca na przeciąganiu liny lub innego przedmiotu. Czy w taki sposób naprawdę możemy doprowadzić do uruchomienia w zwierzaku agresywnych zachowań?
fot. Shutterstock

Czy z psem można bawić się w przeciąganie?

Zabawa w przeciąganie z psem to temat, który u właścicieli budzi niekiedy wątpliwości. Część osób obawia się, że ciągnięcie zabawek może wyzwalać w pupilu agresję, a także zachowania dominacyjne. W końcu podczas tego typu aktywności dochodzi do gryzienia czy warczenia. Czy naprawdę bawienie się w ten sposób nie powinno być praktykowane? Odpowiedź na to pytanie pojawiła się na profilu Krzysztofa Tatara, trenera i behawiorysty, który swoją wiedzą dzieli się w mediach społecznościowych.

Bzdura. Taka zabawa jest w zgodzie z psią naturą. Szarpanie, gryzienie, to wszystko, czego pies potrzebuje. Dzięki temu rozładowuje energię i emocje.

Jak się okazuje, zabranie psu takich aktywności, może budzić u niego frustracje. W niektórych przypadkach zwierzak może też zacząć wykazywać wtedy zachowania agresywne.

Zaczynając z psem przeciąganie, trzeba natomiast pamiętać o jednej zasadzie.

Haczyk jest taki, żeby to była zabawa, czyli nie rywalizujemy, kto jest silniejszy. Po prostu się bawimy.

Dlaczego pies warczy?

Samo warczenie, które może pojawiać się w trakcie takiej aktywności, również nie zawsze powinno być powodem do niepokoju. Dla psa jest to forma komunikacji z innymi, która może oznaczać wiele rzeczy. Więcej na ten temat znajdziecie w poniższym artykule:

Twój pies zachowuje się w ten sposób? Specjalista wyjaśnia, co to oznacza
Nawet najgrzeczniejszy pies pod słońcem może czasem zawarczeć. W takiej sytuacji zastanawiamy się, czy w ogóle może on zachować się w taki sposób wobec nas – właścicieli. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wiele czynników...

Czytaj dalej: